Obecny czas to Nie 6:19, 02 Lut 2025 |
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum www.mafiacoalition.fora.pl Strona Główna
»
2v2
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Rekrutacja
Turnieje
----------------
2v2
3v3
4v4
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pon 17:16, 12 Lut 2018
Temat postu: asad
-Uwaza pan, ze to jalowy grunt? Wyrzucanie dobroci w bloto?
-Tak uwazam.
-Odkupienie i zbawienie nie dla naszej pieknej Judith?
-Tego nie wiem. Wiem tylko, ze nie chcialbym byc tym, ktory sprobuje sprowadzic ja na wlasciwa droge i ze patrzac na nia moge wyciagnac tylko jeden wniosek: na swiecie jest mnostwo zla.
-Podpisuje sie pod tym obiema rekami. - Lonnie pociagnal kolejny lyk koniaku. - Nie wolno nam jednak zapominac o przypowiesciach o zagubionej owcy i synu marnotrawnym. Nic i nikt nie jest nigdy bezpowrotnie stracony.
-Niech i tak bedzie. No, to za panskie powodzenie w sprowadzaniu ja na droge cnoty... chyba nie bedzie pan mial zbyt wielu konkurentow do tej misji. Jak to mozliwe, zeby ta kobieta az tak bardzo roznila sie od pozostalych?
-Od Mary drogiej i Mary
floating
kochanie? To wspaniale, wspaniale dziewczeta. Mimo swego zgrzybienia kocham je calym sercem. Takie urocze dziatki.
-Nie potrafilyby wyrzadzic zla?
-Nigdy!
-Och, to sie tak latwo mowi. A na przyklad pod przemoznym wplywem alkoholu?
-Co takiego?! - Lonnie sprawial wrazenie szczerze zaszokowanego. - O czym pan, na Boga, mowi?! Wykluczone, moj drogi chlopcze, absolutnie wykluczone.
-Nawet gdyby ktoras wypila, powiedzmy, podwojny dzin?
-A coz to znowu za bzdury? Mowimy o wplywie alkoholu, a nie aperitifu dla niewinnych oseskow.
-Nie widzialby pan zatem w tym nic zdroznego, gdyby ktoras z nich poprosila o jednego drinka?
-Jasne, ze nie. - Na twarzy Lonniego malowal sie wyraz nieklamanego zdumienia. - Uczepil sie pan tego jak rzep psiego ogona.
-Rzeczywiscie, to prawda. Ale widzi pan, nie moge zrozumiec, dlaczego kiedys, po calym dniu na planie, kiedy Mary Stuart poprosila pana o jednego, jedynego drinka, dostal pan zupelnego szalu.
Jak na zwolnionym filmie Lonnie powoli odstawil butelke i kieliszek i chwiejnie wstal od stolu. W jednej chwili postarzal sie o wiele lat, jego twarz przybrala wyraz zmeczenia i zupelnej bezbronnosci.
-Od chwili, kiedy pan tu wszedl... - wyszeptal zalosnie. - Teraz to widze. Od chwili, kiedy pan tu wszedl, caly czas
vacu warszawa
chodzilo panu tylko o zadanie tego jednego pytania... - Potrzasnal glowa, patrzac nie widzacym spojrzeniem przed siebie. - A ja mialem pana za swego przyjaciela - powiedzial stlumionym glosem i wyszedl niepewnie z jadalni.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Theme created OMI of
Kyomii Designs
for
BRIX-CENTRAL.tk
.
Regulamin